czwartek, 25 lipca 2013

Dla wielbicieli ananasa



Dla wszystkich fanów i fanek ananasa polecam przepis na pyszny 
napój chłodzący w upalne dni.Przepis tutaj.  
A podobno nadciągają upały..., tak przynajmniej zapowiadają w telewizji ;)

 

poniedziałek, 22 lipca 2013

Kartka na imieniny


Na specjalne zamównie. Kartka na imieniny.






Sernik z jagodami

Kto ma ochotę na sernik z samego rana? Osobiście uważam, że to świetny pomysł na rozpoczynający się tydzień... szkoda tylko, że ten sernik zrobiła Madzia, która jest jakieś 200 km stąd. Ech... mimo, że białej czekolady nie lubię to jednak bym się skusiła na kawałek. Wygląda pysznie!


 Co tu dużo kryć... jagody, ser, czekolada. Przepis tutaj.


sobota, 20 lipca 2013

Naszyjnik

Kule z ceramiki i rzemień... naszyjnik Magdy!



SUSHI






Składniki:
 

  • ryż do sushi 250 g
  • ocet ryżowy, sól, cukier lub gotowy sos do ryżu
  • 400 ml wody 
  • papier z alg
  • wasabi
  • czarny sezam
  • serek philadelphia
  • ogórek
  • awokado
  • szczypiorek
  • wędzony łosoś
  • paluszki krabowe
  • papryka czerwona
  • cykoria
  • imbir marynowany
  • sos sojowy


Długo zbierałem się do zrobienia sushi, wydawało mi się to dość trudne i czasochłonne, ale nie było tak źle, wystarczyło ok. 1,5 godziny pracy i już mogliśmy się zajadać :)
Najważniejsze w sushi to dobrze przygotowany ryż. Zaczynamy od dokładnego wypłukania go zimną wodą 3 do 5 razy, aż woda będzie klarowna (na początku jest biała). Zignorowałem przepis na pudełku od ryżu i wykorzystałem sposób znaleziony tutaj.
Wyszło dokładnie tak samo jak na filmie.
Teraz kolej na sposób i technikę przygotowania, oczywiście sam nie wymyślałem nic nowego i skorzystałem z filmu, wybrałem taki. Możecie używać różnych składników i kombinacje zależą tylko od Was, ja postanowiłem zrobić 4 rodzaje i uważam, że jak na pierwszy raz wyszło całkiem przyzwoicie.

Życzę powodzenia i smacznego. Damian :) 

piątek, 19 lipca 2013

Sezon na jagody

No i mamy piątek... czas tak szybko mija, na nic nie ma ostatnio czasu. Może ktoś by mi podarował chociaż dwie godziny ekstra! Nikt nie chce?? ;) 

To może znajdziecie czas na upieczenie ciasta z jagodami ?? Przepis tutaj. Można dodać więcej masy serowej..., bo u mnie jakoś tego sera brakowało. W smaku rewelacja!

Smacznego weekendu!
Agata


ps. a jutro będzie sushi... domowe! Damiana!

piątek, 12 lipca 2013

Komu na śniadanie?



Banalna pasta jajeczna na śniadanie :) - ta pasta chodziła już za mną kilka dni i dziś w końcu ja zrobiłam , a kojarzy mi się z pobytami u cioci w Warszawie :).
W składzie występują: w roli głównej jajka (5 szt), w pozostałych rolach: szczypiorek (1 mały pęczek), miękkie masło (20 dag), majonez (czubata łyżka), sól oraz pieprz :) do smaku. 
Wszytsko pokroić na drobne kawałeczki, wymieszać i gotowe! 
Smaznego!
Magda

wtorek, 9 lipca 2013

Chlebek z Watykanu



W zeszłym tygodniu moja koleżanka z pracy podarowała mi na szczęcie zaczyn na ciasto, które nazywa się "Chlebek z Watykanu" i zadaniem jego jest przynieść szczęście mojej Rodzinie :) - oby tak było ;)
Chlebek piecze się tylko raz w życiu, natomiast w międzyczasie usłyszałam ze ludzie piekli Go już po kilka razy, ile to wtedy szczęścia doznać możemy??? dodatkowy atut tego ciasta-chlebka to, to że spełniają się życzenia :), które przed jego zjedzeniem pomyślimy :), wiec pomyślałam, nie wierząc oczywiście w to, Magda do dzieła ... i zaczęłam od poniedziałku.
Aby chlebek się udał należy trzymać się ściśle przepisu poniżej. Chlebek nie lubi metalu, wiec otrzymany zaczyn wlewamy w plastikową lub drewnianą miskę. Przykrywamy lniana ściereczką i odstawiamy - zaczyn przechowujemy w temperaturze pokojowej.
i tak zaczynamy:

  • PONIEDZIAŁEK - chlebek wlać do większej miski i dodać 250g cukru - NIE MIESZAC - przykryć ściereczką.
  • WTOREK - wlać 250ml mleka - NIE MIESZAC.
  • ŚRODA - dodać 250g mąki - NIE MIESZAC.
  • CZWARTEK - UWAGA!!! - ZAMIESZAC - RANO, W POŁUDNIE (JA NIE ZAMIESZALAM BO BYLAM W PRACY ;) ), ORAZ WIECZOREM.
  • PIĄTEK - dodać 250g cukru - NIE  MIESZAC.
  • SOBOTA - zamieszać ciasto, podzielić na 4 części, z tego 3 rozdać dobrym ludziom na szczęcie, ja rozdałam 3 przedstawicielom rodzin, które akurat w niedzielę spotkałam ;) - zaczyn rozdać najpóźniej do poniedziałku.
  • NIEDZIELA - do pozostałej czwartej części ciasta dodać: 250ml oleju, 250g maki, 3 całe jajka, 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia, 0,5 łyżeczki soli, cukier waniliowy, trochę cynamonu, garść rodzynek, 2 utarte jabłka, i pół tabliczki posiekanej gorzkiej czekolady. Piec w temperaturze 180 st ok 45  minut (sprawdzać patykiem czy się upiekło - moje piekłam ok 65 minut).

Ciasto wyszło pyszne, ale ja na przyszłość dam mniej cukru bo jest mocno słodkie jak dla mnie. Wydaje mi się ze 200g w zupełności wystarczy. Ciasto idealne do szklanki mleka :)
Życzę Wszystkim DUUUUUŻŻŻŻŻŻŻOOOOOOO!!!! SZCZĘŚCIA :)
Magda!

Bransoletka dla Zosi

Zosia stwierdziła, że muszę jej zrobić bransoletkę, wiec pomysł musiał być na coś bezpiecznego i właściwie niezniszczalnego ;).


Sznurek bawełniany oraz drewniane koraliczki, długość regulowana. 

ps. Pewnie niedługo wszystkie dziewczynki w przedszkolu będą chciały mieć taką samą! Zresztą ja też bym chciała ;)

poniedziałek, 8 lipca 2013

sobota, 6 lipca 2013

czwartek, 4 lipca 2013

Coś pysznego...

Na przekór owocom jagodowym, które obecnie panują na każdym straganie... pijane naleśniki z pomarańczami z przepisu Damiana. 





Naleśniki (przepis na 2 osoby)
- 1 szklanka mąki pszennej

- 1 szklanka mleka

- 2 jajka

- szczypta soli

- woda mineralna

- można dodać łyżeczkę cukru jeżeli lubicie słodkie ;)
 
Sos:

- 1 pomarańcza

- masło

- cukier brązowy

- whisky 50 ml (użyłem ballantines)


Polewa czekoladowa:

- pół tabliczki gorzkiej czekolady

- masło

- skórka z pomarańczy

- ¼ szklanki mleka



Składników sporo i może wyglądać na skomplikowane, ale nic prostszego.

Przygotowujemy ciasto na naleśniki mieszając wszystkie składniki, odstawiamy do lodówki na 30 min. Smażymy naleśniki na maśle (mi wyszło 10 sztuk). Składamy w ćwiartki i odkładamy.
Rozpuszczamy na wolnym ogniu w rondelku składniki na polewę, do czekolady dodajemy łyżkę masła, skórkę z pomarańczy i mleko, utrzymujemy w cieple żeby nie stężało, bo ciężko będzie polać naleśniki. Na patelnie, gdzie smażyliśmy naleśniki rozpuszczamy łyżkę masła, wsypujemy 2-3 łyżki cukru brązowego i karmelizujemy, uważając żeby nie przypalić, wlewamy pół szklanki soku z pomarańczy i doprowadzamy do wrzenia. Dodajemy naleśniki, wycięte cząstki pomarańczy i zalewamy alkoholem. Gotujemy nasze naleśniki w sosie po około 2 min z każdej strony na średnim ogniu. Układamy na talerzu, polewamy czekoladą i gotowe.
Smacznego :)

środa, 3 lipca 2013

Na urodziny

Zostałam poproszona o zrobienie męskiej kartki z okazji 30 urodzin z motywami butów....  ciężkie glany przełamałam więc czerwonymi obcasami w groszki... poniżej efekt ;) Cieszy mnie, że się podobała! 





wtorek, 2 lipca 2013

Mała kopertka... na dobre słowa!

"To możli­wość spełnienia marzeń spra­wia, że życie jest tak fascynujące." PC  




Bilecik, koperta, kartka.... w rozmiarze mini :) do prezentów, kwiatów, na malutkie conieco. Przede wszystkim na dobre słowa.

Życzę wszystkim miłego dnia!
A.