Beza

170 ml białek
250 g cukru
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka białego octu winnego

Białka ubijamy na pianę. Stopniowo dodajemy cukier, cały czas ubijając pianę mikserem. Powstanie nam gładka i lśniąca masa. Na koniec ubijania dodajemy łyżeczkę mąki ziamnaczanej i octu winnego. 
Bezę suszymy w piekarniku nagrzanym do 120 st. C. przez pierwsze 30 min. Następnie zmniejszamy temp. do 100 st. C. i ustawiamy czas na ok. 3 godziny.

 Krem

125 g serka mascarpone
125 ml śmietany 30% lub 36%
Cukier (do smaku w zależności od potrzeb)
Składniki na krem muszą być dobrze schłodzone. 

Ubijamy serek mascarpone ze śmietaną kremówką aż masa zgęstnieje. Słodzimy w zależności od upodobań.

Krem wykładamy na bezę. Dekorujemy owocami - u mnie truskawki i maliny. 

Możemy przygotować także sos do polania bezy z miodu i cytryny (proporcje zależą od naszych upodobań smakowych - u mnie łyżeczka soku z cytryny na 3 łyżeczki miodu płynnego).

Żeby było jeszcze bardziej kalorycznie moja beza była podana z lodami waniliowymi. Cóż bomba kaloryczna - ale nic na to nie poradzę, że uwielbiam bezę (ale w końcu bezy nie je się tak często).